Kościół, którym my sami jesteśmy, chce przypomnieć i dodać nam zachęty, abyśmy w zamęcie codziennych obowiązków nie zapomnieli o dobrym przygotowaniu się na ostateczne spotkanie z Panem. Już słyszę głosy sprzeciwu, aby nie pisać o sprawach ostatecznych, bo to nie miłe, a wręcz smutne. A przecież w życiu
...