Ewangelia Jana zaprasza nas ponownie do Wieczernika w dniu zmartwychwstania. Jesteśmy świadkami spotkania, podczas którego Jezus „tchnie” na Apostołów, mówiąc do nich: „Weźmijcie Ducha Świętego”. A ponieważ dar Ducha jest zawsze posłaniem, Jezus dodaje: „Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. W ten sposób Apostołowie stają się pierwszymi pasterzami rodzącego się Kościoła, który właśnie w ich posłudze otrzymuje dar przywracania jedności z samym Bogiem.


Jeszcze przed Pięćdziesiątnicą w Jerozolimie wokół Apostołów i Maryi gromadzą się bracia i siostry. W obecności ponad 120 chrześcijan dokonuje się wybór Macieja w miejsce Judasza (Dz 1,12–26). Dalszy ciąg narracji Łukasza i słowa mówiące o tym, że wszyscy oni znajdowali się na tym samym miejscu w dniu Pięćdziesiątnicy, pozwalają nam widzieć w kolejnym zesłaniu Ducha wydarzenie, które stało się udziałem wielu. Tym razem zostają posłani, by głosić prawdę o Jezusie we wszystkich językach świata.
Kolejne zesłanie Ducha było umocnieniem w czasie pierwszych prześladowań. Po odważnym wystąpieniu Piotra i Jana przed Sanhedrynem uwolnieni z aresztu Apostołowie wrócili do swoich. Dzielili się własnymi przeżyciami i razem z całą wspólnotą wierzących modlili się o siły w tych trudnych chwilach. Łukasz zaświadcza, że w czasie modlitwy ziemia zadrżała, a wszyscy zostali napełnieni Duchem mocy i odwagi w głoszeniu słowa Bożego (Dz 4,23–31). Gdy Piotr w domu setnika Korneliusza zrozumiał i z radością ogłosił, że do Kościoła zaproszeni są także poganie, na słuchających go zstąpił Duch, tym razem posyłając ich z Dobrą Nowiną do tych, którzy nie byli pochodzenia żydowskiego (Dz 10,34–48).