Przeżywamy dziś niedzielę Dobrego Pasterza. Może by więc warto by było siebie zapytać jak traktujemy Boga. Czy jest on dla nas Tym, który się o nas troszczy, a jeśli stawia wymagania to tylko dla naszego dobra, czy tez uważamy go za „pastucha", który utrudnia nam swoimi nakazami i zakazami życie. Ile to już razy słyszeliśmy powiedzenie " nie rób tego bo Bóg cię pokarze" Ile rzeczy robimy nie z miłości do Boga, lecz raczej ze strachu przed nim, przed nieuniknioną karą.

A przecież Bóg określa samego siebie jako Dobrego Pasterza. On nie jest pastuchem – najemnikiem. Nie chce naszej zguby, chce dobra. On naprawdę nas kocha i jest prawdziwą bramą do naszego szczęścia.